Apel do chłopaków!

Okej, myślę, że nie jestem jedyną dziewczyną, która woli dłuższe włosy u chłopaków. Wiadomo każdy lubi coś innego. Ale czy tylko ja i Adźka uważamy, że dłuższe włosy są świetne? W naszej szkole panuje pokolenie JP. Prawie każdy chłopak nosi za duże o kilka rozmiarów ciuchy i ma wygolone włosy po bokach lub fryzurę na "pieczarę". Nie wierzę, że każdy wygląda tak bo naprawdę chce. Wiadomo to pewien rodzaju styl. Szanuje to, naprawdę. Ale czy wyglądanie jak każdy inny chłopak nie jest nudne? Oczywiście gdy rówieśnik lub ktoś na ulicy jest ubrany inaczej to potrafią wyzywać tylko od pedałów. Właśnie to mnie drażni.  Także chłopaki, proszę was żebyście się zastanowili dlaczego tak naprawdę wyglądacie i macie taki styl. :)

DIY

Skoro jesteśmy przy ręcznych robótkach, to ja również zaproponuję coś co możecie zrobić sami :) Gwarantuję oryginalność i świetną zabawę :D

Potrzebujesz:

- trzy kolory bawełny

- łańcuszek

- zapięcie

1. Potnij materiały na paski o długości ok 30 cm. Potrzebujesz 6 pasków.

2. Podziel paski i łańcuszek na trzy grupki.

3. Zapleć całość w warkocz.

   

4. Przyszyj do końcówek kółko i zapięcie. Szwy zakryj kawałkiem materiału.

GOTOWE! :)

Potrzebne:

- po ok. pół metra koronek różnej szerokości.

- kawałek filcu

- koraliki, perełki, cekiny, kawałek wstążki do ozdoby.

- zapięcie do broszek.

1-2. Wytnij z filcu kółko o średnicy ok. 5cm. Przyszywaj do niego szerszą koronkę robiąc zakładki.

3. Następnie w środku przymocuj węższą koronkę.

 4. Zamaskuj środek ze szwami za pomocą koralików i kokardki.

GOTOWE:)

źródło: http://lula.pl/lula/0,0.html

Mulinki

Niedawno obcykałam ciekawy sposób na nudę. Kiedy zapytałam kolegi co porabia, on odpowiedział, że bransoletki z muliny. Na początku nie mogłam skojarzyć o co mu chodzi, ale po chwili przypomniałam sobie, że dużo moich koleżanek nosi na rękach kolorowe bransoletki. Zainteresowałam się więc tym i powiem wam, że to świetna zabawa. Mimo wszystko muszę stwierdzić, że to nie lada wyzwanie. Trzeba precyzyjnie zawiązywać supełki i ściskać każdy z taką samą siłą. To nie takie proste lecz po jakimś czasie zaczyna wychodzić. Uważam, że to o wiele ciekawsze niż "nic nie robienie" na komputerze. Jeśli macie chęci i cierpliwość zachęcam do spróbowania. :)
Tutaj znajdziecie porady, jak zacząć i wykonać całą bransoletkę.