wtorek, 28 lutego 2012

Kolejny gif

Z nudów zrobiłam dzisiaj drugiego gifa. Znajdują się w nim zdjęcia, które zrobiłam podczas ferii. Są to takie moje wspomnienia, gdzie możecie zobaczyć jak spędziłam pierwszy tydzień wolnego. 
Dobranoc ;*
Agnieszka 



Mission impossible

Od wczoraj zmagałam się ze zrobieniem gifa. Najpierw nie widziałam jak, później coś mi nie wychodziło. Jeszcze trzeba było zainstalować Photoshop. I w końcu wyszło. Jednak format był za duży i wszystko poszło do kosza. Ale dzisiaj jak zabrałam się kolejny raz do roboty poszło mi szybko i gif powstał w 15min. : )
Poniżej efekt mojej ciężkiej pracy. ;p





Na 100% będę dalej kombinowała z gifami i wkrótce może powstanie kolejny :)

Agnieszka.

Gify :)




























piątek, 17 lutego 2012

Muzyki ciąg dalszy.

Kolejna dawka muzyki ode mnie : ) Dzisiaj dodam piosenki, które lubię słuchać, ale nie jestem z nimi jakoś związana emocjonalnie ;p Oczywiście wszystkie mogę polecić, ponieważ uważam, że są niesamowite.



No to na pierwszy ogień pójdzie piosenka, którą słucham w tej chwili :)


Piosenka chyba znana każdemu. W sumie przez przypadek zaczęłam jej słuchać, a ją pokochałam. W przeciągu kilku minut śpiewania, znałam cały jej tekst na pamięć. 

Tą piosenkę pokazała mi Karolina i tak mi się spodobałam, że się wkręciłam ;p Gościnny udział zaliczył tutaj Oli, który dopełnia w niej wszystko. Piosenka wpada za pierwszym razem w ucho. Zespół zaciekawił mnie do tego stopnia, że pobrałam dyskografię. Jeżeli ktoś lubi takie klimaty, to serdecznie polecam. 


Cover piosenki Adele. Mimo, że bardzo lubię oryginał, to bardziej przekonuje mnie w wykonaniu Chestera. Faktem jest, że już od dawna jestem zauroczona jego głosem. Jeżeli ktoś chce porównać to wykonanie z jego pierwotną wersją, to bardzo proszę: Adele - Rolling In The Deep.



Wakacje, wakacje, wakacje i jeszcze raz wakacje! Zawsze gdy jej słucham, przypomina mi się droga do Niemiec na koncert Marsów. Co wiąże się z bardzo miłymi wspomnieniami : D Piosenkę chyba każdy zna, dlatego umieściłam wersję z tekstem, żeby można było sobie pośpiewać    ; )



Piosenka, którą poznałam dzięki oglądaniu Supernatural. (Jeżeli komuś się nudzi w wolne dni, polecam ten serial.) Może następnym razem umieszczę o nim informacje? Piosenka jak najbardziej pozytywna. A co do zespołu, to jestem zakochana jeszcze w piosence Dust in the Wind.  Ma ona piękny tekst. Naprawdę warto ją przesłuchać.


Kto nie zna tej piosenki? Oczywiście z filmu "Rocky". Wczoraj przeżyłam miłe zaskoczenie, kiedy usłyszałam ją w wcześniej wymienionym serialu. Oglądając to, nie mogłam się przestać śmiać ; ) Dla tych, którzy nigdy wcześniej nie mieli styczności z Supernatural, może będzie to zachęta do sięgnięcie po niego. ; )



RHCP słucham od dawna. Wybrałam tą piosenkę, ponieważ pochodzi ona z mojego ulubionego albumu: Stadium Arcadium. Dla tych, którzy nie znają twórczości tego zespołu, serdecznie polecam. 



Może tytuł piosenki jest dość....nietypowy(?), ale uwielbiam ją. Sama nie wiem za co. Jest ona pozytywna i wpada w ucho. Słuchanie jej bawi mnie. A to chyba dobrze. Przecież muzyka jest od tego, żeby nas bawić.  Z resztą lubię piosenki tego zespołu. 



Czytając dwa lata temu książkę, natknęłam się na ten tytuł i postanowiłam sprawdzić co to za piosenka. Kupiła mnie już pierwszym dźwiękiem. Słuchałam jej cały czas. Bardzo ją lubię.


Znowu Scorpions : ) Jak chyba większość piosenek tego zespołu i ta mnie zachwyciła. Pierwszy raz ją przesłuchałam, a już za drugim śpiewałam ją na cały dom.
 Nie mogę sobie odmówić dodania jeszcze jeden piosenki tego zespołu, więc na koniec, żeby podsumować Scorpions: Rhythm Of Love


Dzisiaj pewnie nie uda mi się nic więcej dodać, bo zaczyna się wiosenna kolejka Ekstraklasy! Ciesze się jak małe dziecko na widok cukierków ;p 
Pozdrawiam i całuję :*
Agnieszka



czwartek, 16 lutego 2012

Muzyka

Dzisiaj bardziej muzycznie. Postanowiłam, że umieszczę 10 piosenek, które są godne polecenia. Osobiście każdą z nich uwielbiam. Mam z nimi jakieś wspomnienia, lepsze, bądź gorsze. Kolejność będzie przypadkowa, ponieważ nie umiałabym zdecydować się, jak po kolei je poustawiać. : )

Breaking Benjamin-Dance With The Devil

Kocham ten zespół, a ta piosenka reprezentuję ich twórczość. Niezależnie od humoru, słucham piosenek Benjamina cały czas. Zauroczył mnie jego głos i to w jaki sposób zespół tworzy muzykę. Moją ulubioną płytą jest Phobia, ale wszystkie płyty mogę szczerze polecić.

Seether- Careless Whisper

Jest to cover. W oryginale śpiewa tą piosenkę George Michael. Ja wolę ją w wykonaniu Seether'a. Kiedy zaczęłam jej słuchać, nie mogłam przestać. Leciała ona w moich słuchawkach przez dobre trzy tygodnie i nie umiałam zmienić piosenki. Nie wiem czy to zasługa tekstu, czy głosu Shaun'a, ale jestem w niej zakochana.

Bring Me The Horizon - Don't Go

Piosenka jest zdecydowanie moją ulubioną z całej płyty. Najpiękniejszy jest w niej tekst. Bez wsłuchania się w niego, nie można przeżyć tej piosenki. I te emocje w głosie Oliego. Coś niesamowitego...


Nie mam zielonego pojęcia dlaczego, ale zawsze jak słucham AC/DC to uśmiech nie schodzi mi z twarzy : ) Po prostu nie mogło tu zabraknąć utworu tego zespołu. Jestem bezgranicznie oddana im. W teraźniejszych piosenkach strasznie brakuje mi takiego "brudnego", "surowego", a co najważniejsze autentycznego brzmienia. Oni mają to wszystko. ; ) 

Klasyk. Piosenka przy której zbiera się we mnie tyle emocji, niekiedy doprowadzających do płaczu. Kiedy ją słyszę, nie umiem skupić się na niczym innym. Zastygam i oddaję się w pełni tym nutą. Rozkoszuję się każdym momentem. Jest ona nieprawdopodobnie piękna, prawdziwa, wręcz idealna.



Teraz po 6:48min błogiego zapomnienia z Metallica, muszę się dalej skoncentrować ;p Przez pewien czas miałam straszną manię słuchania Three Days Grace. Mają naprawdę niesamowite utwory. Ten jednak zapamiętałam najbardziej. Kolejny raz muszę wspomnieć o nieziemskim tekście. Zdecydowanie polecam przesłuchanie całej dyskografii tego zespołu. 



Tekst piosenki przypomina mi o jednej ważnej dla mnie osobie. I to nie jest gadanie typu "chłopak mnie rzucił, potnę się żyletką". Jest to coś znacznie poważniejszego. Piosenka doprowadzająca do płaczu. Jest ona dla mnie bardzo ważna. Jest wiele świetnych piosenek Guns N' Roses. Kto się jeszcze nie zagłębiał w ich twórczość, polecam z całego serca.


Musiałam dwa razy wysłuchać piosenki, zanim zabrałam się do pisania. Kolejny utwór bliski mojemu sercu. Mam wielki sentyment do wszystkiego związanego z aniołami. Mogłabym napisać jak bardzo uwielbiam tekst, muzykę. Wolę jednak, żeby każdy przesłuchał choć raz w skupieniu tą piosenkę i sam ją ocenił. 



Kolejna piosenka przepełniona emocjami. Tego właśnie szukam w muzyce: autentyczności. Płyta mimo, że powstała w 2011r. nie ma sztucznego brzmienia za sprawą nagrywania jej w garażu. Jest to też wielką sztuką. To kolejny argument, dla którego warto przesłuchać całą płytę. : )



Marsów zostawiłam sobie na koniec : ) Oczywiście moja lista byłaby niepełna gdyby ich tutaj zabrakło. Nigdy nie umiałam wybrać, która piosenkę lubię najbardziej. Ale chyba cały czas jestem skłonna powiedzieć, że jest to "The kill". Ogólnie to właśnie płyta "A beautiful lie" jest moją ulubioną. W "This is war" brakuje mi trochę udziału Shannona na perkusji. ;p Sądzę też, że teksty z drugiej płyty są najbardziej zbliżone mojemu sercu. 



Podsumowując, każda z piosenek wyżej wymienionych ma niesamowity tekst. Piosenki nie były umieszczane przypadkowo. To nie jest tak, że jestem fanką jednego utworu. Zapoznałam się z dyskografią wymienionych wykonawców (nie licząc Seethera). Dlatego wybrałam te zespoły. Mogę serdecznie polecić ich twórczość. Myślę, że każdy kto ma zbliżony gatunek muzyczny do mnie, znajdzie coś dla siebie. 
W najbliższym czasie postaram się dodać kolejne zestawienie piosenek, ale weselsze, ponieważ te są bardziej emocjonalne (przynajmniej dla mnie). 

Pozdrawiam was z całego serducha i mam nadzieję, że się za bardzo nie objedliście dzisiaj pączkami ; )
Dobranoc, miłych snów ;*
Agnieszka.







wtorek, 14 lutego 2012

Valentine's Day

No właśnie walentynki, 14 luty jest dniem miłości, okazywania sobie uczuć itd, itp. Dla jednych dzień szczęścia, dla innych desperacji. Ludziom samotnym przypomina on o braku drugiej połówki. Oczywiście smuci nas widok idących roześmianych par. Zastanawiamy się co robimy nie tak, bądź czego nam brakuje. Spójrzmy teraz z drugiej strony, zakochani. Kupują w ten dzień słodkie upominki (ku uciesze sklepów), lecz dlaczego akurat ten jeden raz w roku? Przecież jeżeli kochamy kogoś bezgranicznie, to każdy dzień powinien być niesamowity, a ukochana osoba walentynką przez okrągły rok. Dlatego proszę Was, nie zwracajcie uwagi na święto, cały czas możecie wyznawać sobie uczucia, a nie czekać na ten jeden dzień, dzień zakochanych. Bądźcie raem i okazujcie to sobie na wszystkie możliwe sposoby. A osóbką, które wciąż czekają na "strzał Amora", życzę aby byli cierpliwi. Miłość jest wielkim, uczuciem. Wszyscy musimy do niej dojrzeć i okazywać ją w stu procentach. Inaczej się nie opłaca.
A dla tych, którym bardzo brakuje miłości, pamiętajcie: 




niedziela, 12 lutego 2012

Zdjęcia.

Dodaję obiecane zdjęcia. Wszystkie były robione i przerabiane prze zemnie. Mam nadzieję że się spodobają. Jutro spróbuję coś jeszcze napisać i dodać więcej zdjęć. ;*
Słodkich snów.
Agnieszka
















sobota, 11 lutego 2012

Ferie...



Od dawna nie było żadnego wpisu. Jaki był tego powód? Brak weny, czasu, chęci?  Pewnie wszystko naraz. W naszym województwie (w końcu) rozpoczęły się ferie, więc jutro dodam coś bardziej ambitnego;p Może wkleję kilka zdjęć, które zrobiłam w ostatnim czasie? Taki wielki miks.
Dzisiejszy dzień uznaję za udany : ) Rano odcinek supernatural (♥), spacer z psem i ognisko z rodzicami. Później  wyjście z Mirką do parku i grzanie się przy ciepłej kawusi i scrabble.
Teraz idę spać, ponieważ głowa mnie boli i rozmazują mi się literki przed oczami. : )
Dobranoc, kolorowych snów. :*
Agnieszka